Dog's Paw :)

Ja sprzątałabym po swoim pupilu, gdyby były kosze tam, gdzie zwykle chodzę na spacery.

Ja sprzątam tam gdzie są kosze. Jak nie ma, a Marley narobi w miejscu gdzie raczej trzeba sprzątnąć to też biore i wrzucam do normalnego kubła.

Ja nie sprzątam, bo nasze miasto to wieś i nie ma tu nic co potrzebne Smile

Nie sprzątam, nie upadłam jeszcze na głowę, żeby wrzucać psie kupy do zwykłych koszy, SM twierdzi, że psia kupa to zwykły śmieć.
Otóż jeśli jest upał i ten " zwykły śmieć" wrzuci do kosza ok. 6 osób, smród będzie nieziemski, o zarazkach i chorobach nie wspomnę.
Zacznę sprzątać jeżeli będą utylizowane specjalne kosze i specjalne torebki!
Póki co chodzę z psem do lasu, czy na łąkę.
Co prawda zdarzyło mi sie sprzątnąć po schroniskowym psiaku, który narobił w budynku i zdarzyło mi się ten "zwykły śmieć" wrzucić do kosza, ale to są pojedyncze przypadki.